Prychnąłem na jej odpowiedź i patrzyłem na nią.
- skoro ty do mnie nie, to ja do ciebie - powiedziałem
Skoczyłem w górę i wspiąłem się siedziałem po chwili obok niej.
- no hej - zaśmiałem się
Dziewczyna spojrzała na mnie przerażona i zrobiła duże oczy. Zaśmiałem się na to'
- weź złaź - powiedziała lekko pzestroszone
- o nie, wy kitsune dziwne jesteście - zasmiałem się
- bo ?
- bo jak nas zobaczycie to zwiewacie gdzie pieprz rośnie - zaśmiałem się
- geny - oznajmiła
- hahahha jasne - odparłem - po za tym Nathan
- em... Renesme
- a tak o za tym spokrewnieni jesteśmy * zaśmiałem się znów
Renesme ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz